- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Spójnia Landek - GKS Dąb Gaszowice 2:4 (1:1)
Bramki dla Gaszowic: Sebastian Szymura 27',73' Wojtek Orzeł 80', Kamil Sikora 91'
GKS Dąb Gaszowice:
Mirosław Kuczera - Wojtek Orzeł, Michał Szczurek, Krzysztof Szewczyk, Michał Mazur - Mariusz Reguła (90'Jakub Gnyp), Tomasz Reguła, Michał Pieczka (81'Kamil Sikora) - Paweł Kulczyk (65' Przemek Stebel), Paweł Wieczorek (46'Grzegorz Brózda), Sebastian Szymura
Niepokonane są już tylko Gaszowice !!!
Wielki szacun Panowie za ten mecz !!!
Relacja z meczu:
Początek meczu zdecydowanie dla naszej drużyny. Można było się spodziewać, iż gospodarze rzuca się na beniaminka. Nic jednak bardziej mylnego w pierwszych 25-30 min to GKS Dąb Gaszowice był drużyną która "siedziała" na miejscowych, a Spójnia ograniczała się głównie do kontr. Ciężko naszym było jednak zdobyć bramkę, gdyż gospodarze postawili "mocne zasieki" W 27' jednak się udało. ldealne dogranie Tomka Reguły do Senastiana Szymury i nasz wychowanek przelobował wychodzącego w jego stronę bramkarza. Niestety 2 min później nasza defensywa dała się zaskoczyć szarżującemu w polu karnym piłkarzowi Spójni, po którego strzale Mirek Kuczera musiał wyjąć piłkę z bramki. Bramka wyrównująca świetnie poddziałania na gospodarzy, gdyż zaczęli grać już dużo lepiej, zagrażając naszej bramce. Kolejne sytuacje miał też Dąb. Paweł Wieczorek po akcji lewą stroną boiska próbował zagrozić gospodarzom, ostatecznie jednak ta sztuka nie udała się naszemu napastnikowi. Parę minut przed przerwą, także Paweł Wieczorek oddał mocny strzał na bramke Spójni, ale bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Początek drugiej połowy to wyrównana gra obu drużyn, ale z minuty na minutę gospodarze rozkręcali się coraz bardziej i po kilku minutach mocno przycisnęli naszą drużynę. Efektem tej przewagi była bramka dla Spójni w 60 min meczu. Później jeszcze Mirek Kuczera kapitalną interwencją uratował nasz zespół od straty bramki. Sytuacja taka miała miejsce do około 70 min meczu, gdy GKS Dąb Gaszowice podobnie jak rok temu w Przyszowicach włączył 6 bieg i zdemolował 3 bramkami gospodarzy. Wcześniej jednak Grzegorzowi Bróździe nie udało się zaskoczyć bramkarza Spójni, po dobrym dograniu z lewej strony Pawła Kulczyka. Od 72' wszystko już szło jednak po naszej myśli. Akcję prawą stroną boiska Wojtka Orła i Sebastiana Szymury, zakończył nasz młodzieżowiec, po raz drugi zaskakując bramkarza Spójni. W 80 min meczu szarżujacy w polu karnym Grzegorz Brózda, posłał z lewej strony dobrą piłkę wzdłuż bramki, a całą akcję zamknął nasz prawy obrońca Wojtek Orzeł strzelając na 3:2 dla Gaszowic. W 89 min meczu mogło być już po meczu. Grzegorz Brózda otrzymał dobre podanie i prawą stroną boiska popędził na bramkę Spójni. Nasz napastnik jednak nie zaryzykowal strzalu w długi róg bramki, tylko zdecydował się zaskoczyć bramkarza, strzelając przy krótkim słupku. Piłka ostatecznie trafila niestety w słupek. Sędzia doliczył 4 min do regulaminowego czasu gry i w 91 minucie rozstrzygnęły się losy meczu. Obchodzący w sobotę 21-wsze urodziny Przemek Stebel, rzucił idealną piłkę z rzutu rożnego na długi słupek, a tam piękną główką popisał się Kamil Sikora strzelając 4 bramkę, ustalając tym samym wynik meczu.
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Strona 108 z 110
